wtorek, 28 lipca 2009

z bloga na blog

mam swoich ulubieńców - JKM i R. Ziemkiewicz. I naturalnie strona St. Michalkiewicza. Ale oni myślą dość podobnie. I tu chodzi o utwierdzanie się we własnej "zatwardziałości". Bo trudno chyba wymagać aby człowiek normalny wchodził na jakieś palikoty. Chyba żeby sukinsynowi nabluzgać. A i to trzeba robić na pewnym poziomie - używać raczej argumentów niż inwektyw. Nadmierna agresja świadczy o frustracji i braku umiejętności polemicznych. Utwierdza wypisującego głupoty bądż świństwa, że jego adwersarz nie za bardzo jest pewien swoich racji. Jednak w dyskusjach na blogach coraz częściej pojawiają się wezwania do opamiętania. Żeby jednak nie myśleć tak zupełnie jednostronnie, to patrzę na blogi ludzi o niekoniecznie identycznych poglądach, a mających opinię zrównoważonych. Chyba dobrym przykładem jest tu red. Semka. Jego tekst "Zabierz babci komórkę" wywołał ożywioną dyskusję. Opublikowany w "Rzeczpospolitej" a nie np. w "Naszym Dzienniku". I tu rzecz bardzo ciekawa i oby symptomatyczna. Chyba 90% piszących stanowczo popiera biznesowe przedsięwzięcia O. "'prawdziweczka". I z reguły są to głosy racjonalne w przeciwieństwie do agresywnych oponentów. Czyżby czasy się zmieniały i "Gaduła Wyrodna" - "G. Prawda" traciła rząd dusz? Oby. Jak najszybciej i na jak najdłużej. Najlepiej do końca świata i o jeden dzień więcej. 45 lat pierwszej komuny i ponad 20 sliedujuszczej chwatit.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz